Forum www.forummastodont.fora.pl Strona Główna www.forummastodont.fora.pl
Forum dla ludzi w średnim wieku 40 - 60 lat.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Karczma "Drapeau Noir"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 21, 22, 23  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.forummastodont.fora.pl Strona Główna -> Karczma "Drapeau Noir"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Do Bavardage
Gość






PostWysłany: Pon 0:56, 13 Lut 2012    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Bavarka napisz who is who w Barbariadzie !!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bavardage




Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 1:15, 13 Lut 2012    Temat postu:

Do Bavardage napisał:
Bavarka napisz who is who w Barbariadzie !!


Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hehe
Gość






PostWysłany: Pon 12:24, 13 Lut 2012    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Do Bavardage napisał:
Bavarka napisz who is who w Barbariadzie !!


odpowiedz à la va bannque:

było uważać!
Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Observator




Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:44, 13 Lut 2012    Temat postu: takie tam

My Polacy mamy to w genach, że jesteśmy lepiej przystosowani do życia w ucisku niż inne nacje.
Tę cechę posiadamy od wielu wieków i zawsze podnosiliśmy się dopiero wtedy, gdy obcy naród chciał nas całkowicie zniewolić.
Np. Szwedzi - XVII wiek, Austria-Prusy-Rosja - XVIII-XX w., Niemcy i Rosja - XX w., ZSRR - XX w., UE - XXI w. - ACTA.
I dlaczego teraz się dziwią, ze w Polsce istnieje opór przed ACTA? A to tylko „polska dusza” fika koziołki ze szczęścia, ze mamy oto nowego WROGA.
Pozostałości po dawnych uciskach zostawiają jakiś ślad w „polskiej genetyce”. Mało tego, owe „geny oporu” same poszukują wrogów, nawet tam gdzie ich nie ma.
Z tego małego wstępu wynika jasno, ze uprawianie polityki w naszym kraju jest zajęciem niebezpiecznym i politycy winni dostawać dodatek za prace w szkodliwym środowisku.
Jednak każdy Polak, a już Polak – polityk w szczególności, potrafi o siebie zadbać sam, bo wiadomo, ze Państwo da lub obieca, ze da, a Polak potrafi i bez obietnicy wyjść na swoje.
Nie jest ważne przy tym, ze Polak – polityk reprezentuje państwo. Dzieje się tak dlatego, ze my Polacy nigdy, lub od wieków, co na jedno wychodzi, nie identyfikujemy się z państwem, jako nasza ojczyzna.
Oczywiście wyjątkiem od tej reguły jest fizyczne zagrożenie naszego terytorium, bo wtedy okazuje się, ze jednak istnieje coś takiego, jak patriotyzm.
Jednak w okresie „bezwojnia” statystycznemu Polakowi jest mikro i przykro ponieważ „praca organiczna” jest dla Judymów, a nie dla NAS. I nie dajemy sobie z tym rady.
Ogólnie jest tak, ze Polak jak nie może dać rady w Polsce, to jedzie za jej granice, a tam – wiadomo: żabojady(Francuzi), makaroniarze(Włosi) i inne nacje z przywarami,
które nam Polakom są na rękę, lub co najmniej na kieszeń.
Co tam Filipińczycy z ich patentem na życie? Co z tego, ze owi wymyślili system edukacji podporządkowany konstytucyjnemu prawie nakazowi pracy własnych obywateli poza granicami Filipin?
Filipiny z ich Filipińczykami nie bili się „za Wolność naszą i waszą”, a MY tak.
I nieważne jest przy tym, ze potem nas nie zapraszają na Defilady Zwycięstwa, ze nie doceniają krwi przelanej dla ich żabojadzkich i puddingowych Ojczyzn..
Właśnie, ze to jest ważne i ważne jest, ze daliśmy się „genetycznie” wypaczyć, jako nacja.
Nie jesteśmy wcale szczęśliwi z tego powodu, który stawia nas niby legendarnych kondotierów poza dylematem nostalgicznego braku motywacji patriotycznych,
czyli działamy tylko we własnym interesie i dla własnej, wcale nie mołojeckiej sławy (cały czas rzecz jest ważna dla okresu „bezwojnia” w Polsce)
I tak owi innostrancy, gdy słyszą „Polak”, to natychmiast wykazują objawy, jak po dawce gazu rozweselającego, dlaczego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hm
Gość






PostWysłany: Pon 14:55, 13 Lut 2012    Temat postu: Re: obserwator Zmień/Usuń ten post

Observator napisał:
My Polacy mamy to w genach, że jesteśmy lepiej przystosowani do życia w ucisku niż inne nacje.
Tę cechę posiadamy od wielu wieków i zawsze podnosiliśmy się dopiero wtedy, gdy obcy naród chciał nas całkowicie zniewolić.
Np. Szwedzi - XVII wiek, Austria-Prusy-Rosja - XVIII-XX w., Niemcy i Rosja - XX w., ZSRR - XX w., UE - XXI w. - ACTA.
I dlaczego teraz się dziwią, ze w Polsce istnieje opór przed ACTA? A to tylko „polska dusza” fika koziołki ze szczęścia, ze mamy oto nowego WROGA.
Pozostałości po dawnych uciskach zostawiają jakiś ślad w „polskiej genetyce”. Mało tego, owe „geny oporu” same poszukują wrogów, nawet tam gdzie ich nie ma.
Z tego małego wstępu wynika jasno, ze uprawianie polityki w naszym kraju jest zajęciem niebezpiecznym i politycy winni dostawać dodatek za prace w szkodliwym środowisku.
Jednak każdy Polak, a już Polak – polityk w szczególności, potrafi o siebie zadbać sam, bo wiadomo, ze Państwo da lub obieca, ze da, a Polak potrafi i bez obietnicy wyjść na swoje.
Nie jest ważne przy tym, ze Polak – polityk reprezentuje państwo. Dzieje się tak dlatego, ze my Polacy nigdy, lub od wieków, co na jedno wychodzi, nie identyfikujemy się z państwem, jako nasza ojczyzna.
Oczywiście wyjątkiem od tej reguły jest fizyczne zagrożenie naszego terytorium, bo wtedy okazuje się, ze jednak istnieje coś takiego, jak patriotyzm.
Jednak w okresie „bezwojnia” statystycznemu Polakowi jest mikro i przykro ponieważ „praca organiczna” jest dla Judymów, a nie dla NAS. I nie dajemy sobie z tym rady.
Ogólnie jest tak, ze Polak jak nie może dać rady w Polsce, to jedzie za jej granice, a tam – wiadomo: żabojady(Francuzi), makaroniarze(Włosi) i inne nacje z przywarami,
które nam Polakom są na rękę, lub co najmniej na kieszeń.
Co tam Filipińczycy z ich patentem na życie? Co z tego, ze owi wymyślili system edukacji podporządkowany konstytucyjnemu prawie nakazowi pracy własnych obywateli poza granicami Filipin?
Filipiny z ich Filipińczykami nie bili się „za Wolność naszą i waszą”, a MY tak.
I nieważne jest przy tym, ze potem nas nie zapraszają na Defilady Zwycięstwa, ze nie doceniają krwi przelanej dla ich żabojadzkich i puddingowych Ojczyzn..
Właśnie, ze to jest ważne i ważne jest, ze daliśmy się „genetycznie” wypaczyć, jako nacja.
Nie jesteśmy wcale szczęśliwi z tego powodu, który stawia nas niby legendarnych kondotierów poza dylematem nostalgicznego braku motywacji patriotycznych,
czyli działamy tylko we własnym interesie i dla własnej, wcale nie mołojeckiej sławy (cały czas rzecz jest ważna dla okresu „bezwojnia” w Polsce)
I tak owi innostrancy, gdy słyszą „Polak”, to natychmiast wykazują objawy, jak po dawce gazu rozweselającego, dlaczego?


Wygląda to, jak credo.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hm2
Gość






PostWysłany: Wto 9:50, 14 Lut 2012    Temat postu: Re: obserwator Zmień/Usuń ten post

hm napisał:


Wygląda to, jak credo.

Wygląda to, jak czytanie z niezrozumieniem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bons baisers de Russie




Dołączył: 15 Lip 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:42, 14 Lut 2012    Temat postu: Dzień św. Walentego



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hm
Gość






PostWysłany: Pią 23:31, 17 Lut 2012    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

W tym temacie nie potrzeba tłumaczy Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
1234kirs




Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:31, 18 Lut 2012    Temat postu: Re: takie tam

Observator napisał:
My Polacy mamy to w genach, że jesteśmy lepiej przystosowani do życia w ucisku niż inne nacje.

I dlaczego teraz się dziwią, ze w Polsce istnieje opór przed ACTA? A to tylko „polska dusza” fika koziołki ze szczęścia, ze mamy oto nowego WROGA.
SPRZECZNOŚĆ .ALBO JESTEŚMY ZNIEWOLENI I TAK NAM DOBRZE ALBO BEZ PRZERWY SIĘ ZE WSZYSTKIMI O WSZYSTKO BIJEMY?? ZDECYDUJ SIĘ A KTÓRAŚ OPCJE.
Pozostałości po dawnych uciskach zostawiają jakiś ślad w „polskiej genetyce”. Mało tego, owe „geny oporu” same poszukują wrogów, nawet tam gdzie ich nie ma.
Z tego małego wstępu wynika jasno, ze uprawianie polityki w naszym kraju jest zajęciem niebezpiecznym i politycy winni dostawać dodatek za prace w szkodliwym środowisku. SAMI SOBIE DAJĄ DODATKI I TO NIE JEST GRUPA SPOŁECZNA NAD KTÓRĄ NALEŻAŁOBY SIĘ UŻALIĆ
Jednak każdy Polak, a już Polak – polityk w szczególności, potrafi o siebie zadbać sam, bo wiadomo, ze Państwo da lub obieca, ze da, a Polak potrafi i bez obietnicy wyjść na swoje. FAKT I CHYBA JEST TO NASZA NAJWIĘKSZA ZALETA BEZ KTÓREJ BYŚMY NIE PRZETRWALI
Nie jest ważne przy tym, ze Polak – polityk reprezentuje państwo. Dzieje się tak dlatego, ze my Polacy nigdy, lub od wieków, co na jedno wychodzi, nie identyfikujemy się z państwem, jako nasza ojczyzna.???? NIE BARDZO ROZUMIEM TO Z CZYM NIBY SIĘ IDENTYFIKUJEMY - Z NICZYM? GDYBY JAKIEŚ PRZYKŁADY MA POPARCIE PEWNIE ŁATWIEJ BYŁOBY TĄ TEZĘ PRZETRAWIĆ
Oczywiście wyjątkiem od tej reguły jest fizyczne zagrożenie naszego terytorium, bo wtedy okazuje się, ze jednak istnieje coś takiego, jak patriotyzm.
Jednak w okresie „bezwojnia” statystycznemu Polakowi jest mikro i przykro ponieważ „praca organiczna” jest dla Judymów, a nie dla NAS. I nie dajemy sobie z tym rady.NIE GADAJ JAK NAM DOBRZE PŁACĄ TO TYRAMY JAK MAŁE MISIE I JESTEŚMY Z TEGO SŁYNNI
Ogólnie jest tak, ze Polak jak nie może dać rady w Polsce, to jedzie za jej granice, a tam – wiadomo: żabojady(Francuzi), makaroniarze(Włosi) i inne nacje z przywarami,
które nam Polakom są na rękę, lub co najmniej na kieszeń. PRAWDA
Co tam Filipińczycy z ich patentem na życie? Co z tego, ze owi wymyślili system edukacji podporządkowany konstytucyjnemu prawie nakazowi pracy własnych obywateli poza granicami Filipin?
Filipiny z ich Filipińczykami nie bili się „za Wolność naszą i waszą”, a MY tak.NO TAK TO JEST ŻE KAŻDY SOBIE SWOJE PRAWA USTANOWIĄ NIE SPECJALNIE SIĘ NA FILIPIŃCZYKÓW OGLĄDAJĄC.... A FILIPINCZYCY CO OD NAS ZAPOŻYCZYLI?
I nieważne jest przy tym, ze potem nas nie zapraszają na Defilady Zwycięstwa, ze nie doceniają krwi przelanej dla ich żabojadzkich i puddingowych Ojczyzn.. WAŻNE WAŻNE.JUZ 3 GENERACJE IM TO PAMIĘTAMY javascript:emoticon('Laughing')
Właśnie, ze to jest ważne i ważne jest, ze daliśmy się „genetycznie” wypaczyć, jako nacja. NIE CZUJE SIE GENETYCZNIE WYPACZONA I NIE OBSERWUJE W OKOLICY TAKIEGO ZJAWISKA.JAK WYZEJ - PRZYKLADY?
Nie jesteśmy wcale szczęśliwi z tego powodu, który stawia nas niby legendarnych kondotierów poza dylematem nostalgicznego braku motywacji patriotycznych, TO TAKIE ZAWIŁE KONDOTIERZE DROGI ŻE NIJAK NIE DAM RADY SIĘ ODNIEŚĆ - SORAWKA
czyli działamy tylko we własnym interesie i dla własnej, wcale nie mołojeckiej sławy (cały czas rzecz jest ważna dla okresu „bezwojnia” w Polsce) JAKSIE UCZCIWIE BOGACISZ TO DZIAŁASZ RÓWNIEŻ NA POZYTEK WSPÓLNY - CZYŻ NIE ?
I tak owi innostrancy, gdy słyszą „Polak”, to natychmiast wykazują objawy, jak po dawce gazu rozweselającego, dlaczego?
ZAPYTAJSIE SMIEJACYCH SIE INNOSTRANCÓW - TAK NAJŁATWIEJ ? Wink
P.S.
NIE PISZĘ DRUKOWANYMI ŻEBY POKAZAĆ ŻE KRZYCZĘ.PISZE ŻEBY SIE ODRÓŻNIC OD KOMENTOWANEGO TEKSTU


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
taki jeden
Gość






PostWysłany: Sob 21:34, 18 Lut 2012    Temat postu: Re: takie tam Zmień/Usuń ten post

1234kirs napisał:
Observator napisał:
My Polacy mamy to w genach, że jesteśmy lepiej przystosowani do życia w ucisku niż inne nacje.

I dlaczego teraz się dziwią, ze w Polsce istnieje opór przed ACTA? A to tylko „polska dusza” fika koziołki ze szczęścia, ze mamy oto nowego WROGA.
SPRZECZNOŚĆ .ALBO JESTEŚMY ZNIEWOLENI I TAK NAM DOBRZE ALBO BEZ PRZERWY SIĘ ZE WSZYSTKIMI O WSZYSTKO BIJEMY?? ZDECYDUJ SIĘ A KTÓRAŚ OPCJE.
Pozostałości po dawnych uciskach zostawiają jakiś ślad w „polskiej genetyce”. Mało tego, owe „geny oporu” same poszukują wrogów, nawet tam gdzie ich nie ma.
Z tego małego wstępu wynika jasno, ze uprawianie polityki w naszym kraju jest zajęciem niebezpiecznym i politycy winni dostawać dodatek za prace w szkodliwym środowisku. SAMI SOBIE DAJĄ DODATKI I TO NIE JEST GRUPA SPOŁECZNA NAD KTÓRĄ NALEŻAŁOBY SIĘ UŻALIĆ
Jednak każdy Polak, a już Polak – polityk w szczególności, potrafi o siebie zadbać sam, bo wiadomo, ze Państwo da lub obieca, ze da, a Polak potrafi i bez obietnicy wyjść na swoje. FAKT I CHYBA JEST TO NASZA NAJWIĘKSZA ZALETA BEZ KTÓREJ BYŚMY NIE PRZETRWALI
Nie jest ważne przy tym, ze Polak – polityk reprezentuje państwo. Dzieje się tak dlatego, ze my Polacy nigdy, lub od wieków, co na jedno wychodzi, nie identyfikujemy się z państwem, jako nasza ojczyzna.???? NIE BARDZO ROZUMIEM TO Z CZYM NIBY SIĘ IDENTYFIKUJEMY - Z NICZYM? GDYBY JAKIEŚ PRZYKŁADY MA POPARCIE PEWNIE ŁATWIEJ BYŁOBY TĄ TEZĘ PRZETRAWIĆ
Oczywiście wyjątkiem od tej reguły jest fizyczne zagrożenie naszego terytorium, bo wtedy okazuje się, ze jednak istnieje coś takiego, jak patriotyzm.
Jednak w okresie „bezwojnia” statystycznemu Polakowi jest mikro i przykro ponieważ „praca organiczna” jest dla Judymów, a nie dla NAS. I nie dajemy sobie z tym rady.NIE GADAJ JAK NAM DOBRZE PŁACĄ TO TYRAMY JAK MAŁE MISIE I JESTEŚMY Z TEGO SŁYNNI
Ogólnie jest tak, ze Polak jak nie może dać rady w Polsce, to jedzie za jej granice, a tam – wiadomo: żabojady(Francuzi), makaroniarze(Włosi) i inne nacje z przywarami,
które nam Polakom są na rękę, lub co najmniej na kieszeń. PRAWDA
Co tam Filipińczycy z ich patentem na życie? Co z tego, ze owi wymyślili system edukacji podporządkowany konstytucyjnemu prawie nakazowi pracy własnych obywateli poza granicami Filipin?
Filipiny z ich Filipińczykami nie bili się „za Wolność naszą i waszą”, a MY tak.NO TAK TO JEST ŻE KAŻDY SOBIE SWOJE PRAWA USTANOWIĄ NIE SPECJALNIE SIĘ NA FILIPIŃCZYKÓW OGLĄDAJĄC.... A FILIPINCZYCY CO OD NAS ZAPOŻYCZYLI?
I nieważne jest przy tym, ze potem nas nie zapraszają na Defilady Zwycięstwa, ze nie doceniają krwi przelanej dla ich żabojadzkich i puddingowych Ojczyzn.. WAŻNE WAŻNE.JUZ 3 GENERACJE IM TO PAMIĘTAMY javascript:emoticon('Laughing')
Właśnie, ze to jest ważne i ważne jest, ze daliśmy się „genetycznie” wypaczyć, jako nacja. NIE CZUJE SIE GENETYCZNIE WYPACZONA I NIE OBSERWUJE W OKOLICY TAKIEGO ZJAWISKA.JAK WYZEJ - PRZYKLADY?
Nie jesteśmy wcale szczęśliwi z tego powodu, który stawia nas niby legendarnych kondotierów poza dylematem nostalgicznego braku motywacji patriotycznych, TO TAKIE ZAWIŁE KONDOTIERZE DROGI ŻE NIJAK NIE DAM RADY SIĘ ODNIEŚĆ - SORAWKA
czyli działamy tylko we własnym interesie i dla własnej, wcale nie mołojeckiej sławy (cały czas rzecz jest ważna dla okresu „bezwojnia” w Polsce) JAKSIE UCZCIWIE BOGACISZ TO DZIAŁASZ RÓWNIEŻ NA POZYTEK WSPÓLNY - CZYŻ NIE ?
I tak owi innostrancy, gdy słyszą „Polak”, to natychmiast wykazują objawy, jak po dawce gazu rozweselającego, dlaczego?
ZAPYTAJSIE SMIEJACYCH SIE INNOSTRANCÓW - TAK NAJŁATWIEJ ? Wink
P.S.
NIE PISZĘ DRUKOWANYMI ŻEBY POKAZAĆ ŻE KRZYCZĘ.PISZE ŻEBY SIE ODRÓŻNIC OD KOMENTOWANEGO TEKSTU


Cytat:
SPRZECZNOŚĆ .ALBO JESTEŚMY ZNIEWOLENI I TAK NAM DOBRZE ALBO BEZ PRZERWY SIĘ ZE WSZYSTKIMI O WSZYSTKO BIJEMY?? ZDECYDUJ SIĘ A KTÓRAŚ OPCJE.

Zniewoleni, czy nie zawsze walczymy. Odnoszę wrażenie, ze żyjesz w bance szczęścia.

Cytat:
SAMI SOBIE DAJĄ DODATKI I TO NIE JEST GRUPA SPOŁECZNA NAD KTÓRĄ NALEŻAŁOBY SIĘ UŻALIĆ

Ecce homo mila internautko.
Polityk tez człowiek.

Cytat:
NIE CZUJE SIĘ GENETYCZNIE WYPACZONA I NIE OBSERWUJE W OKOLICY TAKIEGO ZJAWISKA.JAK WYŻEJ - PRZYKŁADY?

Chodzi tu koledze zapewne o wpisany w nas kod wojenny.
Kobieta może tego nie rozumieć. Przepraszam jeśli cie uraziłem, ale obawiam się, ze męskie zapatrywanie na świat jest inne niż kobiece.

Cytat:
TO TAKIE ZAWIŁE KONDOTIERZE DROGI ŻE NIJAK NIE DAM RADY SIĘ ODNIEŚĆ - SORAWKA

jw.

Kod:
TO TAKIE ZAWIŁE KONDOTIERZE DROGI ŻE NIJAK NIE DAM RADY SIĘ ODNIEŚĆ - SORAWKA


Wg. mnie wspolne sa tylko budynki i instytucje publiczne, a poza tym obszarem to "moja prawda jest najmojsza".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
1234kirs




Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:15, 19 Lut 2012    Temat postu:

żyję tu i teraz, po prostu jestem optymistką.Wiem że spora grupa ludzi poprawia sobie nastrój narzekaniem. Jak juz tak dogłębnie udowodnią gó....ść świata to im sie lepiej robi. A mnie to akutar wkurza i zawsze się stawiam i psuje to zgodne postękiwanie. Ale jest metoda żebym się nie wtrącała i nie psuła.Proponuję zawsze zamiast tekstu np." Polacy (czyli ja też!) są zwichnici genetycznie "jestem zwichnięty genetycznie" i z takim stwierdzeniem nie zamierzam dyskutować. Każdy najlepiej wie czy i jak jest zwichnięty Wink !
Ale nie, na to nie ma zgody, mopanku! Ja jestem perfektnie ok ! To "oni = geny,zaborcy, kosciół, komuniści - w zalezności od pogladów" to wszystko "ich" wina!
Ja to bym jak ten orzeł złotopióry poleciał i wyleciał i niewiadomo co im pokazał tylko mi"oni" spętali skrzydła i skrzywdzili w związku sie z czym napiję i jeszcze pomarudzę
Co do faktu że spostrzegłeś między nami rożnice płci to nie obrażam sie o to .Też to zauważyłam.Genu walki jakoś nie, ale czas na pewno pokaże.Ale nie pisz że nie mogę czegoś zrozumieć jak sam nie do końca czaisz o co chodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grazynka4




Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:26, 19 Lut 2012    Temat postu:

żyję tu i teraz, po prostu jestem optymistką.Wiem że spora grupa ludzi poprawia sobie nastrój narzekaniem.
=======
Ludzie lubią martwić się na zapas , to ich uszczęśliwia .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bons baisers de Russie




Dołączył: 15 Lip 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:14, 20 Lut 2012    Temat postu: Re: Observator

Observator napisał:
I tak owi innostrancy, gdy słyszą „Polak”, to natychmiast wykazują objawy, jak po dawce gazu rozweselającego, dlaczego?


Moim zdaniem w tym miejscu Pan celowo przesadza, pańskie słowa brzmią jak zbyt gorzka ironia.

Panie Observatorze, mogę Pana o coś zapytać? Przeczytałam kilka razy pańskie "takie tam" jednak nie potrafiłam w pełni zrozumieć co najbardziej Pana smuci:
- że naród, którego Pan jest częścią, nie uznaje żadnej władzy nad sobą (ani cudzoziemskiej (bez aluzji), ani swojej), a walkę (w tym walkę z wiatrakami) uznaje za jedyny godny sposób życia z honorem? Nie zrozumiałam z pańskiego posta: czy Pan to uważa za wade czy za zalete?
- że Polacy emigrują z Polski?
- zarówno buntowanie i emigracja (w takim razie co ich łączy)?

P.S. A tak na marginesie, jak Pan myśli, jeśli wszystkie wady Polaków poprawić, czy pozostaną Polacy ... Polakami? Awanturnikami, anarchiścami, nieustraszonymi wojownikami i beznadziejnymi romantykami?

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bons baisers de Russie dnia Pon 20:15, 20 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
1234kirs




Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:31, 21 Lut 2012    Temat postu:

Nie do mnie to pytanie wiec nie ja będę się biedzić nad odpowiedzią. Chcę tylko zaznaczyć że nie zgadzam sie z przylepieniem do rzeczownika "romantyk" przymiotnika "beznadzejny".
Kto popycha świat do przodu? Romantycy, zaplaleńcy, entuzjaści !
Pozytywiści są w stanie tylko porzadkowac i uklepywac zastany stan rzeczy.
Taka prawda !

Pozdr
A tak przy okazji fajny ten kawałek Kaczmarskiego na końcu - taki ..... romantyczny Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Observator




Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 1:46, 21 Lut 2012    Temat postu: liscik do kirs

1234kirs napisał:
żyję tu i teraz, po prostu jestem optymistką.Wiem że spora grupa ludzi poprawia sobie nastrój narzekaniem. Jak juz tak dogłębnie udowodnią gó....ść świata to im sie lepiej robi. A mnie to akutar wkurza i zawsze się stawiam i psuje to zgodne postękiwanie. Ale jest metoda żebym się nie wtrącała i nie psuła.Proponuję zawsze zamiast tekstu np." Polacy (czyli ja też!) są zwichnici genetycznie "jestem zwichnięty genetycznie" i z takim stwierdzeniem nie zamierzam dyskutować. Każdy najlepiej wie czy i jak jest zwichnięty Wink !
Ale nie, na to nie ma zgody, mopanku! Ja jestem perfektnie ok ! To "oni = geny,zaborcy, kosciół, komuniści - w zalezności od poglądów" to wszystko "ich" wina!
Ja to bym jak ten orzeł złotopióry poleciał i wyleciał i niewiadomo co im pokazał tylko mi"oni" spętali skrzydła i skrzywdzili w związku sie z czym napiję i jeszcze pomarudzę
Co do faktu że spostrzegłeś między nami rożnice płci to nie obrażam sie o to .Też to zauważyłam.Genu walki jakoś nie, ale czas na pewno pokaże.Ale nie pisz że nie mogę czegoś zrozumieć jak sam nie do końca czaisz o co chodzi.

Płeć, to coś co nas rozróżnia zewnętrznie, z tym się zgodzisz na pewno.
Co do naszego wnętrza...
To, ze ja mam taki, a nie inny życiorys, zawdzięczam swojej płci właśnie.
Tym się różnię, droga kirs od ciebie. Pisze to w ciemno, bo przecież tylko zakładam, ze nie jesteś i nie byłaś emigrantką, a co za tym idzie, ze nie stawałaś przed wyborami podobnymi do moich. Twoje wybory życiowe były inne, jak widać po niveau entuzjazmu, były bardziej trafne.

Pogratulować


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.forummastodont.fora.pl Strona Główna -> Karczma "Drapeau Noir" Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 21, 22, 23  Następny
Strona 11 z 23

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Możesz usuwać swoje posty
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin